Saibaki
Nikt nie zwracał na Ciebie uwagi.
Kuri
Obróciłeś się, jednak zza krzaków, drzew itp. Zaczęły wylatywać kunai'e z żyłkami. Zawiązały cię tak, że nie mogłeśsię ruszać. -Mówiłem, że sam siebie osłabiasz... a teraz Przyjmnij to ! Raikiri !- Sensei leciał na Ciebie z Ninjutsu.
Offline
*Eh... sensei tego nie zrobi... i on wie o tym... madry jest...* Usmiechnalem sie patrzac na to co robi Kuri
Offline
Moja twarz zbladla. *Zabil go...?*
Offline
*Heh... Kuri jest naprawdę potężny...* Zamknąłem oczy i zemdlałem.
Offline
Leże nieprzytomny.
Offline
Mano
Ciągle leże nieprzytomny.
Offline